Dźwiganie pacjenta

Każda niezniszczalna pielęgniarka po kilku latach dyżurów zaczyna rozumieć ból pleców, zmaga się z zaburzeniami snu, odczuwa trudności w utrzymaniu wagi. Wieloetatowość i prześciganie się w niszczeniu własnego zdrowia na rzecz pracy, przestała być cool. Dorobienie się w pielęgniarstwie bólu pleców to nie sztuka! Wyczynem jest prawidłowe dźwiganie pacjenta z zachowaniem ergonomii. Jak zdrowo wykonać transfer?

Niestety na sam dźwięk brzmienia słów „higiena” czy „ergonomia pracy” zaczynamy ziewać i rozglądać się po sobie. Od teraz koniec! Specjalnie dla Was ruszamy z cyklem o higienie pracy: konkretnie, praktycznie i z uśmiechem!

W dzisiejszym poście znajdziecie info:

  • prawidłowe dźwiganie pacjenta leżącego, częściowo współpracującego
  • po co każdej pielęgniarce prawidłowy przysiad?
  • zdrowy transfer: dlaczego diabeł tkwi w szczegółach?

Fizjoterapia a prawidłowe dźwiganie pacjenta

Fizjoterapeuta może nauczyć nas prawidłowego używania swojego ciała! Myślisz, że niewinne napięcia w szyi czy kolanie nie mają wpływu na Twoje zdrowie i jakość pracy? Nic bardziej mylnego. Utrwalające się przeciążania prowadzą do zwyrodnień i bólu. W moim przypadku bóle pleców pojawiły się już w pierwszym roku pracy. Nie czekaj!

Przysiad – podstawowe narzędzie dźwigania

Dźwiganie opiera się właśnie na przysiadzie – dzięki tej pozycji aktywizujemy największe grupy mięśniowe. Aktywny układ mięśni core, czyli ud, miednicy i brzucha zapewnia stabilne rusztowanie, na którym osadzamy prawidłowe dźwiganie pacjenta. Dzięki świadomemu używaniu tych mięśni chronicie swoje ciało.

Bezpieczniejszy jest każdy odcinek kręgosłupa, nie tylko krzyżowo-lędźwiowy, ale także odcinek piersiowy i szyjny. To ważne! Napięcia w obręczy barkowej mogą prowadzić do bólu głowy.

Sekwencja przysiadu

Aby prawidłowo dźwigać musisz najpierw prawidłowo wykonywać przysiad. Sprawdź czy robisz go dobrze! Prawidłowe dźwiganie pacjenta to prawidłowy przysiad!

Pozycja wyjściowa

  • Stań prosto, barki w dół, daleko od uszu.
  • Głowa przedłużeniem kręgosłupa, brodę przyciągnij lekko do klatki piersiowej.
  • Stopy ustaw na szerokość bioder.
  • Zrób świadomy, przeponowy wdech i wydech, który przygotuje Twoje ciało na ruch.

Wejście do pozycji

  • Zrób świadomy wdech przeponowy (jak go wykonać znajdziesz tutaj )
  • Bardzo ważne! Z wydechem aktywuj swój core – tzn. napnij mięśnie brzucha, lędźwi i bioder.
  • Poprowadź biodra daleko w tył, kolana w dół.
  • Podczas wchodzenia do przysiadu głowa jest przedłużeniem kręgosłupa.
  • Biodra naprawdę mocno cofnij się w stosunku do pięt. Poczujesz jak pracują uda, pośladki i brzuch.

Wyjście z pozycji

Wyjdź z pozycji z wydechem, z kontrolą mięśni core. Wyjście z pozycji to również wysiłek!

Zwróć uwagę!

  • Kolana nie mogą wychodzić poza linię palców, powinny znajdować się nad śródstopiem.
  • Kiedy zaczynasz ćwiczyć przysiad pomóż sobie ramionami, wyciągnij je w przód na wysokość obręczy barkowej.
  • Aktywacja mięśni core może być trudna jeśli wcześniej tego nie robiliście – warto poprosić fizjoterapeutę lub trenera na siłowni o instruktaż.

Prawidłowe dźwiganie pacjenta – diabeł tkwi w szczegółach

  1. Komunikacja z pacjentem kontraście transferu jest kluczowa. Kiedy pacjent będzie wiedział co robicie – razem – dostanie konkretne polecenia, dźwiganie stanie się prostsze. To naprawdę istotne dlatego zobaczcie filmik instruktażowy, podczas którego zwracam uwagę na instruowanie pacjenta.

2. Aktywacja mięśni coru jest kluczowa dla prawidłowego dźwigania. Bez świadomego posługiwania się corem napięcia powstałe w trakcie dźwigania będą obciążać Twoje ciało, kumulować się, powodując zwyrodnienia w układzie kostnym. Słowem: bóle pleców i szyi gotowe!

3. Adaptujcie przestrzeń i sprzęt. Najczęściej to od Was zależy, czy użyjecie tego sprzętu, czy stwierdzicie, że szybciej będzie bez niego. Podnoście łóżko do wysokości bioder (mniej więcej początek góry od scrubsów). Jeśli łóżko nie jeździ, pamiętajcie o udogodnieniach, rolkach etc.

4. BHP to nie frazes. Unikajcie dźwigania w pojedynkę i pamiętajcie o masie pacjenta! Jednorazowo kobieta 4 x na dobę może dźwignąć… 20 kg.

Prawidłowe dźwiganie pacjenta – podsumowanie

W transferze pacjenta nie ma drogi na skróty. Niewinne, delikatne ruchy, jak aktywizacja mięśni brzucha czy jasne polecenia dla pacjenta to składowe ratujące nasze zdrowie. Mam świadomość, że temat nie został wyczerpany. Transfer niejedno ma imię! Obserwujcie Forum Pielęgniarstwa i Położnictwa, regularnie będziemy poruszać temat higieny pracy!

KLINIKJ PO WIĘCEJ Forum Pielęgniarstwa i Położnictwa

Podziękowanie

Dziękujemy mgr Paulinie Gorwie i firmie RehaCoach za udostępnienie sprzętu i poświęcenie czasu na przygotowanie materiałów i nadzór merytoryczny!